Dzięki Michał, mnie również bardzo było miło pogadać z tobą w realu. Siedzenie na recepcji podczas Gali miało jedną dobrą stronę - każdego gościa mogłam zidentyfikować z imienia i nazwiska. W ten sposób miałam śmiałość zawołać :"Michał, nareszcie, to ty!!!".Poza tym wiało od drzwi jak cholera ale co tam, w taaaaakim towarzystwie!
A po części oficjalnej ucięłam sobie dłuższą pogawędkę z prezydentem Gniezna panem Jackiem Kowalskim.W innych okolicznościach nie śmiałabym podejść. A tak - żartowaliśmy sobie z zasobów naszych kieszeni podczas licytowania kevlaru ....Pierwszy raz w życiu rozmawiałam z panem prezydentem a tyle razy już go widziałam....Ładnie się zaprezentował na scenie wręczając ze swobodą srebrną ikonę św. Wojciecha.No i teledysk promujący Turniej o Koronę Chrobrego był fantastyczny!
A co do pozostałych miłych powitań to przy naszym "portierskim" stoliku zatrzymali się - Ania z Ostrowa,którą poznałam w Sanoku - fotoreporterka i śliczna z niej dziewczyna, Kamil z Rybnika ( odebrał statuetkę za chorego stryja Stefana Smołkę), Daniel z Zielonej Góry ( korespondent "Motogenu") i Kacper Gomólski z Gniezna!
Wspólnie smakowaliśmy kolorowe drinki przez rurkę....