Po siedmiu latach motocykle żużlowe ponownie zawarczą na torze Gwardii! W najbliższą sobotę (5.06) na stadionie przy ul. Racławickiej 132 odbędzie się akcja promocyjna mająca na celu przypomnienie światu o istnieniu klubu Gwardia. Z tej okazji na torze odbędą się próbne jazdy. Doświadczeni zawodnicy, z Mirosławem Daniszewskim na czele (reprezentant Gwardii w latach 2000-2001) sprawdzą, jak po długiej przerwie będzie zachowywał się warszawski tor.

Początek pokazowych jazd o 16:30. Zawodnicy pojawią się na torze także w przerwie meczu ligowego, ok. 17:45. Trening będzie otwarty dla publiczności. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych w sobotnie popołudnie!

Z kolei o godzinie 19:00 odbędzie się after-party połączone ze wspólnych oglądaniem Grand Prix Danii w Piwiarni Warki przy al. Solidarności 117 (wejście od ul. Jana Pawła II). Ze względu na duże zainteresowanie prosimy o wcześniejszą rezerwację.

Kto jeszcze oprócz Daniszewskiego będzie jezdził ?

Na pewno wyjedzie Tomasz Zbyszyński i amatorzy z okolic Warszawy. Miał przyjechać Marcin Kozdraś, ale po upadku w Lublinie ma problemy z ręką i przymusowy odpoczynek od motocykla.

Jeszcze w najbliższych dniach wyjaśni się ostatecznie, jacy zawodnicy przyjadą. Dużo też będzie zależało od pogody.

Podkreślam, że celem takiego pokazowego treningu jest sprawdzenie możliwości toru na Gwardii. Pamiętajcie, że przez siedem lat nikt tam nie kręcił kółek. Więc jakiekolwiek ściganie się w czwórkę jest wykluczone ze względów bezpieczeństwa.

Czemu piszecie że branie pod uwagi Gwardii przy reaktywacji żużla nie jest możliwe ze względów licencyjnych ??. Gdyby wymienić zniszczoną infrastrukturę, i zakupić dmuchane bandy stadion spokojnie dostałby licencję na 2 a nawet 1 ligę

Temat Gwardii wałkowany był już wielokrotnie:
- obiekt nie jest miejski
- właściciel ma inne plany wobec obiektu
- corocznie zaostrzają się wymogi regulaminowe i nikt nie będzie robił ustępstw dla Warszawy
- jak naprawdę zachowuje się tor, zobaczymy jutro
- infrastruktura oznacza w przypadku stadionu Gwardii właściwie wszystko: od instalacji elektrycznych przez sprzęt do konserwacji toru, aż do pomieszczeń klubowych.

Celem treningu jest sprawdzenie, jak bardzo ucierpiał tor przez siedem lat bez motocykli żużlowych. Jeśli koszt dostosowania samego toru, okaże się w zasięgu ręki, być może będziemy w stanie organizować na Gwardii mecze ligowe dla amatorów (jeśli tylko zgodę wyrazi właściciel obiektu). Wtedy nie są wymagane gruntowne renowacje parku maszyn, a system lamp, pulpit sędziego czy taśmę startową możemy pożyczać od ICE Racing Team Polska.

Jutro będziemy wiedzieli dokładnie, jak sprawuje się nawierzchnia.

Serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych! Na stadionie będziemy od samego rana. Planowana jazda od 16:30. Później o 19:00 Grand Prix Danii w Piwiarni Warki przy al. Solidarności.

Na stronie jest już relacja z treningu. W najbliższym czasie dodanie zostanie więcej zdjęć oraz filmy.

Dziękuję wszystkim, którzy pomogli przy organizacji!

Na stronie dodane zostały fragmenty relacji telewizyjnych z sobotniego treningu.

http://www.youtube.com/watch?v=1K9PZOm2ups

To jest link do fragmentu rozmowy z Markiem Cieślakiem po wizycie na stadionie Gwardii.

Do galerii dodane zostały zdjęcia z treningu na torze Gwardii.
http://www.zuzel.waw.pl/index.php?id=10&ac=33

Autorem wszystkich zdjęć jest Paweł Palka.

http://www.youtube.com/watch?v=H6Nw9OtSb6E

Tutaj jest dostępna krótka relacja z Orange Sport.

W sobotę (4 września) Tomasz Zbyszyński weźmie udział w III Pikniku Żużlowym, który organizowany jest w na stadionie Warty w Śremie. Zawodnik WTS-u weźmie udział we wszystkich organizowanych konkurencjach: jeździe na czas i jeździe na dochodzenie.

Początek zawodów w sobotę o 15:00.

Co jest pod logo Piwiarni na plastronie, który Tomek miał w Śremie? Logo Ice Racing Team?

Tak, to miały być podziękowania za dotychczasową pomoc nam dla Pawła Ruszkiewicza, Pana Włodzimierza Szkudlarka, Mirka Daniszewskiego i Bronisława Hahna.

W galerii dodane zostały zdjęcia z wrześniowego pikniku w Śremie. Autorem wszystkich fotografii jest Mateusz Mocek.

Panowie ominełem trening na Gwardi ,czy w tym roku 2011 na wiosne da rade coś zorganizowaś dla fanów (przy okazij jakieś pokazy modeli rc baggy nitro,troszke tym się bawiłem) .


W latach 2003 przypomina mi sie mecze Gwardi ,potrafiłem 2 godziny wczesniej wbic sie na stadion na mecze Gwardi w parku maszyn podpatrywac .Ostatnio zajechałem przypadkiem na obiekt Gwardi dowiedziłem sie od pana zajmujacego sie wiele lat na Gwardi obiektem mieszkajacym na obiekcie wielu ciekawostek o pana Gollobie uwczesnym trenerze i technicznych organizacjach w latach 2003.

Obiekt ma klimatat, ale jest w stanie strasznym ,Luxmed wynajmuje podobno czesci terenu i dowiedziałem sie ,ze panowie deweloperzy z Marina maja chec na te tereny ,ale jest zadłuzony .

Mamy plany dotyczące ciekawej imprezy, ale czy zostaniemy wpuszczeni na tor, tego dzisiaj nie wiadomo.

Sytuacja

Sytuacja prawna tego obiektu jest skomplikowana i dopóki żadnemu z kilku zarządców nie będzie zależało na sporcie na tym obiekcie, to stadion będzie dalej popadał w kompletną ruinę.

Ostatnio w internecie natknąłem się na informacje na temat amatorskiego toru żużlowego w Jadownikach koło Tarnowa. Obiekt ten pozbawiony jest jakiejkolwiek infrastruktury nie posiada nawet band a jedynie 200 metrowy granitowy tor o szerokości 14 metrów.
Ze zdjęć odnalezionych w internecie widać że poza kosztem zakupu nawierzchni jego budowa nie była zbyt droga, jedynie pracochłonna. Na tym torze uczą się początkujący żużlowcy amatorzy z Tarnowa i okolic. Zastanawiam się czy nie możnaby się pokusić o budowę takiego czegoś w Warszawie (lub też pod Warszawą). Na profesjonalny tor pewnie sporo jeszcze poczekamy, ale dzięki takiemu obiektowi zainteresowana młodzież czy amatorzy z Warszawy i okolic mogliby trenować i zdobywać pierwsze szlify w żużlu bez konieczności wyjazdów np. do Łodzi

http://www.kermit.is.net.pl/JadownikiMokre/ << trochę odnalezionych w sieci zdjęć z budowy i pierwszych jazd na torze w Jadownikach

Pomysl jak najbardziej sluszny - na 100% zaangazuje sie za rok/dwa, jak moj chlopak podrosnie i zacznie krecic kolka na mini-zuzlu

A tak w ogole, to mam nadzieje troche rozruszac warszawskie speedway

Koszt usypania takiego toru nie jest duży - największy stanowi transport odpowiedniego materiału, nawet praca maszyn jest tańsza. Wiesz może, kto jest właścicielem tego terenu w wspomnianym przypadku? Bo w warunkach warszawskich, to niestety zawsze stanowi problem...

O ile się nie mylę jest to jeden z zawodników-amatorów, forumowicz z forum żużlowego sportsboard.pl